-Gdy byłam dzieckiem jeździłam na rowerze.
W trakcie jazdy układałam wiersze, i żeby ich nie zapomnieć, powtarzałam aż do powrotu do domu, żeby je zapisać.- mówi Ewa Kaca po Wieczorze Poezji z jej udziałem.- Pytają mnie gdzie zapisuję swoje wiersze, a ja zapisuję je wszędzie, na blankietach bankowych, kartkach, co mi wpadnie w ręce. Potem je gubię. Jak się odnajdą to mają szczęście, często lądują w piecu.- opowiada- miałam swoją przewodniczkę. Wprowadziła mnie w świat ludzi piszących wiersze. Dużo jej zawdzięczam. Pisała dla mnie zaklęcia.
Część swoich zaklęć wydała.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhu4H5TLCdeDekdFWFgc-88h7702J_WvgK68niEFfQ2amR6fTph1xd4YtCon-GNmihzjrC0qf5QNtP4-waFpR0MoJgZ0bPoNkcWlOqOPi3ZulkHWUYVVf9cRORHBBtUQO2YCV4u0rRqkhbg/s320/ewcia4+%25281+z+1%2529.jpg)
-Ela- powiedziała- przeczytaj teraz Ty swoje wiersze. Teraz Ty- Nie pamiętam jaki wiersz przeczytałam, nie jest to istotnie.
Poetka Ewa, skromna i skupiona w sobie czytała, swoje wiersze. Odnosiłam wrażenie, że każdy przeczytany wiersz kosztuje dużo emocji.
Cały wieczór był niezwykle ciepły i serdeczny, słuchacze skupieni, Ewa w swoim pięknym świecie poezji, a ja wpadałam ze swoimi tekstami i głosem jak wichura. Czułam, że za dużo mnie jest na tym wieczorze. Ale to nie szkodzi, ponieważ było to otwarcie nowego cyklu spotkań z poezją. 28 października o godzinie 18.00 w Klubie Artysty, mieszczącego się przy Placu Teatralnym 12, odbędzie się Wieczór poezji Ewy Kacy, jej autorski wieczór.
Będę miała zaszczyt poprowadzić to wydarzenie.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiipX57VjhpeHHvuqm5nnbWDXu8J4KtGMHjSrJhzrgYLDqScLl__08g4lQAI-puhDEzUQvE5mB0BqunAXBtKTJe36hJ2CFcJg3H2t7bYe-tNHGvZcSbeymwUf4u77-G8bnmy4ht9Ds9q2qB/s320/Ela+-znak1+(1+z+1).jpg)
Elżbieta Żłobicka
Piękne , klimatyczne zaproszenie na kolejny wieczór:)- odbieram osobiście, i już planuję przyjazd... :) z ogromnymi pozdrowieniami dla Was i dla Pani Ewy:)
OdpowiedzUsuńZapraszamy, zapraszamy i czekamy!
Usuń