Zagladam tu juz od jakiegos czasu... Dla mnie to nie byl dobry rok...ale dzieki temu, ze nie byl poznalam kilka"moich przyjaznych duchow". Cos za cos. Ktos za kogos.
Ciesze sie, ze tu jestem. Tak mi tu mojo. Dziekuje.
nie wiedziec czemu juz któryś raz z kolei próbuję napisać komentarz..a on nie wskakuje. moze to forma oswojenia sie...pierwszy komentarz pisałam ze strachem..czy mogę...czy nie urażę..czy to wypada..
ten..juz któryś pisze swobodnie...bo pewnie też zniknie w czeluściach internetu. a jak nie-cóż..w końcu chciałam go jednak napisać:)
zerkam tu od jakiegoś czasu. nie potrafię określic czy od długiego czy nie-zalezy jak kto postrzega czas.
lubię tu być. jest mi tu cicho,spokojnie i bezpiecznie. znam niektóre twarze ze zdjęć. jedne tylko "z przelotu"...inne z"długiej nauki o cieple i bezpieczeństwie drugiego człowieka". mam tu swojego Ducha Przyjaznego.
pewna Panią ze zdjeć mijałam ostatnim czasem nawet. nie zamieniłysmy słowa. ale widziałam w oczach cos znajomego. taka chwila wiecznośc trwająca na skraju zmysłów.
lubię tu być. zwłaszcza teraz gdy do ludzi mi tak strasznie daleko.
Zagladam tu juz od jakiegos czasu...
OdpowiedzUsuńDla mnie to nie byl dobry rok...ale dzieki temu, ze nie byl poznalam kilka"moich przyjaznych duchow".
Cos za cos.
Ktos za kogos.
Ciesze sie, ze tu jestem.
Tak mi tu mojo.
Dziekuje.
nie wiedziec czemu juz któryś raz z kolei próbuję napisać komentarz..a on nie wskakuje.
OdpowiedzUsuńmoze to forma oswojenia sie...pierwszy komentarz pisałam ze strachem..czy mogę...czy nie urażę..czy to wypada..
ten..juz któryś pisze swobodnie...bo pewnie też zniknie w czeluściach internetu.
a jak nie-cóż..w końcu chciałam go jednak napisać:)
zerkam tu od jakiegoś czasu.
nie potrafię określic czy od długiego czy nie-zalezy jak kto postrzega czas.
lubię tu być.
jest mi tu cicho,spokojnie i bezpiecznie.
znam niektóre twarze ze zdjęć.
jedne tylko "z przelotu"...inne z"długiej nauki o cieple i bezpieczeństwie drugiego człowieka".
mam tu swojego Ducha Przyjaznego.
pewna Panią ze zdjeć mijałam ostatnim czasem nawet.
nie zamieniłysmy słowa.
ale widziałam w oczach cos znajomego.
taka chwila wiecznośc trwająca na skraju zmysłów.
lubię tu być.
zwłaszcza teraz gdy do ludzi mi tak strasznie daleko.
dziękuję.
Witaj Angel :) dziękujemy za tak ciepłe słowa. Bardzo Nas cieszy to , że jesteś z Nami :) Pozdrawiamy ciepło...
Usuń