Dzień 18 listopada 2013 roku. Mój Duch Przyjazny. Klub Artysty. Mnóstwo osób należących do Stowarzyszenia. Sympatyków. Osób chcących coś robić dla innych, dla siebie. Osób z mnóstwem propozycji i pomysłów. Bezinteresownych. Zanim spotkanie inauguracyjne się odbyło, padła propozycja, aby każdy przyniósł ze sobą coś na poczęstunek. Co się zadziało?
Szwedzki Stół, jaki stworzyliśmy w klubie uginał się pod naporem owoców, słodyczy,napojów. Były sałatki. Był kalafior marynowany, kukurydza marynowana. Była pyszna babka, ciastka francuskie, pierniczki. Była kawa i herbata. Ktoś przyniósł trzy kilogramy mandarynek, trzy kilogramy winogron, trzy kilogramy bananów. Kawa i herbata w termosach, napoje w dzbankach. Każdy częstował się i mnóstwo wszystkiego zostało.
Ale zanim pożywiliśmy się Prezes Stowarzyszenia Mój Duch Przyjazny, Karolina Fechner poprowadziła spotkanie. Uchwaliliśmy składki na rzecz organizacji, które wynoszą pięć złotych miesięcznie.
Poinformowała wszystkich o planach na najbliższe tygodnie. A w planach: Pokaz Mody- Magia Szydełka Barbary Wylęgały, który odbędzie się 28 listopada 2013 roku o godzinie 18.00 w Klubie Artysty i Mikołajki z Duchem Przyjaznym-07 grudnia 2013 o godzinie 11.00, w tymże samym miejscu. W związku z mikołajkami jest prośba, aby każdy przyniósł ze sobą materiały takie, jak: papier kolorowy, resztki materiałów, wycinanki, kredki, wstążki, klej. Jednym słowem wszystko, z czego można stworzyć ozdoby świąteczne. Warsztaty poprowadzi Małgorzata Stawarska. Będą bajki dla dzieci- czytane. Będzie kiermasz świąteczny, a dzieci będą mogły wymienić się zabawkami. Przewidujemy gorącą czekoladę dla dla naszych gości. Czeka nas dzień pełen atrakcji.
W dalszej części spotkania krótko przedstawiono cele stowarzyszenia wszystkim obecnym, w tym nowym członkom naszej organizacji.
Proszę państwa, muszę przyznać się do pewnego błędu. Umawiając się na prezentację artystów podałam im datę: 19.11.13 godzina 17.00 w poniedziałek. Niestety w poniedziałek był 18. Panowie przygotowani na 19.11 nie śpieszyli się i zajmowali się swoimi sprawami. Dzwonię do nich o godzinie 15.00 z przekonaniem, że podałam im datę właściwą.
-Jesteśmy umówieni na 19.11- usłyszałam
-Ale ja mówiłam, że w poniedziałek macie zagrać
-No tak, ale 19 jest jutro
-Jestem poza Opolem. Już wsiadam w samochód i będę. Poinformuję kolegę.
Przyjechali około 18.30 gdy została garstka gości. Zagrali. Śpiewali. Było cudownie. Klienci klubu bawili się razem z nami.
Drodzy Państwo, OGROMNIE PRZEPRASZAM! Panowie Andrzeju i Zygmuncie: PRZEPRASZAM.
Szwedzki Stół, jaki stworzyliśmy w klubie uginał się pod naporem owoców, słodyczy,napojów. Były sałatki. Był kalafior marynowany, kukurydza marynowana. Była pyszna babka, ciastka francuskie, pierniczki. Była kawa i herbata. Ktoś przyniósł trzy kilogramy mandarynek, trzy kilogramy winogron, trzy kilogramy bananów. Kawa i herbata w termosach, napoje w dzbankach. Każdy częstował się i mnóstwo wszystkiego zostało.
Ale zanim pożywiliśmy się Prezes Stowarzyszenia Mój Duch Przyjazny, Karolina Fechner poprowadziła spotkanie. Uchwaliliśmy składki na rzecz organizacji, które wynoszą pięć złotych miesięcznie.
Poinformowała wszystkich o planach na najbliższe tygodnie. A w planach: Pokaz Mody- Magia Szydełka Barbary Wylęgały, który odbędzie się 28 listopada 2013 roku o godzinie 18.00 w Klubie Artysty i Mikołajki z Duchem Przyjaznym-07 grudnia 2013 o godzinie 11.00, w tymże samym miejscu. W związku z mikołajkami jest prośba, aby każdy przyniósł ze sobą materiały takie, jak: papier kolorowy, resztki materiałów, wycinanki, kredki, wstążki, klej. Jednym słowem wszystko, z czego można stworzyć ozdoby świąteczne. Warsztaty poprowadzi Małgorzata Stawarska. Będą bajki dla dzieci- czytane. Będzie kiermasz świąteczny, a dzieci będą mogły wymienić się zabawkami. Przewidujemy gorącą czekoladę dla dla naszych gości. Czeka nas dzień pełen atrakcji.
W dalszej części spotkania krótko przedstawiono cele stowarzyszenia wszystkim obecnym, w tym nowym członkom naszej organizacji.
Potem poczęstunek i oczekiwanie na gości specjalnych: Andrzeja Mikoszę i Zygmunta Babiaka.
Proszę państwa, muszę przyznać się do pewnego błędu. Umawiając się na prezentację artystów podałam im datę: 19.11.13 godzina 17.00 w poniedziałek. Niestety w poniedziałek był 18. Panowie przygotowani na 19.11 nie śpieszyli się i zajmowali się swoimi sprawami. Dzwonię do nich o godzinie 15.00 z przekonaniem, że podałam im datę właściwą.
-Jesteśmy umówieni na 19.11- usłyszałam
-Ale ja mówiłam, że w poniedziałek macie zagrać
-No tak, ale 19 jest jutro
-Jestem poza Opolem. Już wsiadam w samochód i będę. Poinformuję kolegę.
Przyjechali około 18.30 gdy została garstka gości. Zagrali. Śpiewali. Było cudownie. Klienci klubu bawili się razem z nami.
Drodzy Państwo, OGROMNIE PRZEPRASZAM! Panowie Andrzeju i Zygmuncie: PRZEPRASZAM.
Wniosek sam się nasuwa: czas najwyższy polegać na kalendarzu i robić w nim notatki, sprawdzać daty,
a nie polegać wyłącznie na swojej pamięci ;) .
a nie polegać wyłącznie na swojej pamięci ;) .
Elżbieta Żłobicka
Babciu nasza kochana, jak Ty pięknie wyglądałaś! Przesyłamy buziaki!
OdpowiedzUsuńBabciu nasza kochana, jak Ty pięknie wyglądałaś! Przesyłamy buziaki!
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie za miłe słowa.
Usuń