Tyle razy nas odwiedziliście :)
poniedziałek, 27 maja 2013
sobota, 25 maja 2013
Witaj, znowu jestem w sieci, i mam nadzieję, nie mieć już problemów z internetem.
Nie widziałam jeszcze wszystkiego, ale wernisaż naprawdę się powiódł, chyba nie masz żadnych niezadowoleń z imprezy?
Jesteście niesamowite obie, myślę, że ludzie do Was lgną jak do światła... tyle radości, optymizmu bije od Was, naprawdę działacie,
i pomagacie, ja to piszę, choć mam do czynienia zdalnie, że tak powiem, a pewnie Ci którzy mają Was obok, odczuwają to jeszcze bardziej wyraźnie :) Przeczytałam książkę, którą polecałaś, ("Świadomą drogą przez Depresję")
niektóre rozdziały sprawiły mi kłopot, to znaczy nie mogłam pewnych rzeczy przyjąć, zrozumieć...
ale książka jest świetnym przewodnikiem, jeśli tak można powiedzieć, w dążeniu do uważności
Muszę sobie ze wszystkim poradzić. chociaż mi sił brakuje...
i mam nadzieję, że nasze spotkanie, choć, odwleczone to jednak się odbędzie.
Pozdrawiam ciepło, życzę kolejnych sukcesów, i z nutką zazdrości powiem, że żałuję, że nie mam w sobie tyle odwagi, wiary , i przez to chęci, aby taki program, taką działalność, lub podobną " rozkręcić" w moim mieście. Za bardzo boję się ludzi, choć ich potrzebuję, żeby tak otwarcie działać. To wspaniałe co robicie. Poszerzacie kontakty, angażujecie, znanych ludzi w projekt, naprawdę OBALACIE Stereotypy. To aż niewiarygodne, że w tak stosunkowo krótkim czasie - o ile wiem,- udało Wam się tak wiele zrobić.
Karolina, dziękuję, że zjawiłaś się w moim życiu, że jesteś. że jest "duch przyjazny".
Pozdrawiam serdecznie...
Nie widziałam jeszcze wszystkiego, ale wernisaż naprawdę się powiódł, chyba nie masz żadnych niezadowoleń z imprezy?
Jesteście niesamowite obie, myślę, że ludzie do Was lgną jak do światła... tyle radości, optymizmu bije od Was, naprawdę działacie,
i pomagacie, ja to piszę, choć mam do czynienia zdalnie, że tak powiem, a pewnie Ci którzy mają Was obok, odczuwają to jeszcze bardziej wyraźnie :) Przeczytałam książkę, którą polecałaś, ("Świadomą drogą przez Depresję")
niektóre rozdziały sprawiły mi kłopot, to znaczy nie mogłam pewnych rzeczy przyjąć, zrozumieć...
ale książka jest świetnym przewodnikiem, jeśli tak można powiedzieć, w dążeniu do uważności
Muszę sobie ze wszystkim poradzić. chociaż mi sił brakuje...
i mam nadzieję, że nasze spotkanie, choć, odwleczone to jednak się odbędzie.
Pozdrawiam ciepło, życzę kolejnych sukcesów, i z nutką zazdrości powiem, że żałuję, że nie mam w sobie tyle odwagi, wiary , i przez to chęci, aby taki program, taką działalność, lub podobną " rozkręcić" w moim mieście. Za bardzo boję się ludzi, choć ich potrzebuję, żeby tak otwarcie działać. To wspaniałe co robicie. Poszerzacie kontakty, angażujecie, znanych ludzi w projekt, naprawdę OBALACIE Stereotypy. To aż niewiarygodne, że w tak stosunkowo krótkim czasie - o ile wiem,- udało Wam się tak wiele zrobić.
Karolina, dziękuję, że zjawiłaś się w moim życiu, że jesteś. że jest "duch przyjazny".
Pozdrawiam serdecznie...
Mój Duch Przyjazny nie śpi
24 maja kolejne spotkanie w Klubie Artysty (dawna Zapadnia) w Opolu,
mieszczącego się przy Placu Teatralnym. Ustalono: 30 czerwca 2013 o godzinie 18.00 odbędzie się koncert muzyki tradycyjnej, w wykonaniu zespołu "Niezłe Ziółka", połączony z czytaniem poezji.
Po koncercie poczęstunek dla wszystkich uczestników wydarzenia.
Zapraszamy na ten wieczór i kolejne spotkania z muzyką, poezją, sztuką.
Imprezy planujemy raz w miesiącu. "Mój Duch Przyjazny" nie śpi. Działa, pracuje...
Zapraszamy do współpracy wszystkich, dla których sztuka nie jest czymś, co chowa się do szuflady. Pragniemy wyciągać Wasze skarby i prezentować szerokiej publiczności.
Czekamy na e-maile : mojduchprzyjazny@gmail.com
sobota, 18 maja 2013
Dziękujemy
Z radością informujemy,
że współpraca z Klubem Artysty realizuje się
że współpraca z Klubem Artysty realizuje się
W piątek o godzinie 17.00 odbył się wernisaż prac plastycznych- kolaże Elżbiety Żłobickiej i Karoliny Fechner, oraz fotografie Karoliny Fechner. Była to pierwsza odsłona współpracy z klubem, kolejna Mojego Ducha Przyjaznego. Na wernisażu wystąpiła Anna Jarota, aktorka Opolskiego Teatru Lalki
i Aktora. Zaśpiewała trzy utwory. Swoim głosem ociepliła serca gości przybyłych na to wydarzenie. Naturalna i swobodna w zachowaniu i interpretacji.
Były słowa podziękowania. Karola powiedziała kilka słów o swoich odczuciach, dotyczących współpracy ze mną i ideą Mojego Ducha Przyjaznego. Daje jej to poczucie sensu i pragnie realizować się poprzez dalsze działanie. Wystąpienie Karoli było znaczące i ważne.
W dalszej części spotkania przeczytałam cztery wiersze autorskie.
Dziękujemy Pani Basi, właścicielce klubu za udostępnienie
go do działań takich jak wystawy, wieczory poetyckie, koncerty, pokazy,warsztaty i inne. Jest osobą bardzo otwartą i pragnącą wspierać inicjatywy kulturalne.
Dziękujemy Panu Wojtkowi za pomoc przy organizacji wieczoru.
Dziękujemy wszystkim przybyłym na to wspaniałe spotkanie, ciepłe słowa i podziw z jakim się spotykamy przy realizacji naszych wydarzeń.
Zapraszamy na kolejne wieczory. W planach mamy koncert
i wieczór poetycki, który przewidujemy na miesiąc czerwiec
i dalsze.
Wszystkie informacje będziemy podawać z wyprzedzeniem.
ZAPRASZAMY!
poniedziałek, 13 maja 2013
Wernisaż
Klub Artysty zaprasza na kolejna odsłonę projektu "Mój Duch Przyjazny" .
Na wernisażu będzie można zobaczyć kolaże Elżbiety Żłobickiej (pomysłodawczyni projektu - aktorka, pisarka) oraz Kolaże i fotografie Karoliny Fechner ( koordynatora projektu - fototechnik, bloggerka) .
Na wernisażu będzie można zobaczyć kolaże Elżbiety Żłobickiej (pomysłodawczyni projektu - aktorka, pisarka) oraz Kolaże i fotografie Karoliny Fechner ( koordynatora projektu - fototechnik, bloggerka) .
" Najbardziej niebezpieczne są emocje, ponieważ one obsesyjnie szukają jakiejkolwiek formy ekspresji, są niecierpliwe, nie mogą czekać, żeby stworzyć coś nowego, swoistego - wpadają więc z rozpędu w utarte formy. " (O. Tokarczuk)
niedziela, 5 maja 2013
Co robi Ela dla relaksu ;)
E. Żłobicka: "Moje pięciomiesięczne dzieło, czyli cała zima w kolorze żółtym" (3m średnicy)
fot. I.Kapral |
fot.K.Fchner |
fot.K.Fchner |
fot.K.Fchner |
fot.K.Fchner |
fot.K.Fchner |
fot.K.Fchner
K.Fechner : Elu GRATULUJĘ !!! wytrwałości, cierpliwości oraz talentu :) Jesteś niesamowita :)
Twoje dążenie do osiągnięcia celu zasługuję na podziw i wielkie BRAWO !!!
|
sobota, 4 maja 2013
czwartek, 2 maja 2013
balonik znowu rozmyśla
Witaj Karolino.
W takich dniach jak dzisiejszy, gdy pada i jest zimno i nie mogę zająć się tym co lubię bo jestem w swojej dorywczej wspierającej budżet pracy- rozmyślam Ale plus jest taki ze pozytywnie. Ponieważ moja praca polega na sprzedawaniu pamiątek bibelotów mam do czynienia z miłymi ludźmi, sympatycznymi i zwykle z osobami starszymi które potrzebują towarzystwa i rozmowy, zainteresowania. Okazuje się ze bywa to pomoc obopólna. Oni otrzymują chwile rozmowy i wysłuchania a ja uśmiech i serdeczność od obcych sobie osób.
Dobrze się dzisiaj czuje. Nie mam pospiechu, stresu, jakiejś gonitwy czy natłoku niedobrych myśli Jestem odprężona uspokojona. Z przyjemnością pakuje prezenty wśród ładnych przedmiotów. Muzyka płynie z radia ,w kawiarence obok uśmiechnięci ludzie. A ja odbieram chwile i dobrze mi z sama sobą Lubie takie dni gdy jestem pełna pozytywnej energii, uśmiecham się sama do siebie i nawet nie muszę się pilnować aby dbać o dobry nastrój.
Ktoś dla mnie ważny i bliski sercu miał mnie dzisiaj odwiedzić ale chyba to się nie uda. I mimo to nie wpadam w smutek w nieuzasadniona tęsknotę myślę sobie trudno- nie mógł Zadzwoni. Cieszy mnie każda chwila gdy zdaje sobie sprawę z tego ze jestem mocniejsza, i łatwiej znoszę właśnie tęsknienie za kimś łatwiej znoszę drobne niepowodzenia, i osiągam male sukcesy w walce z depresja. Wcześniej absolutnie wszystko było męczące i bez sensu. I było beznadziejne. Teraz miewam coraz rzadziej negatywne myśli.
Tak. Dzisiaj czuje się naprawdę dobrze. Pozdrawiam:-)
Balonik
Subskrybuj:
Posty (Atom)