czwartek, 25 lipca 2013

Szalone szydełkowanie :)

"HONDA"
Nadszedł ten dzień 20-07-2013, pełen obaw, czy tego typu impreza znajdzie swoich odbiorców w Krapkowicach? Zaczęłyśmy przygotowania, ekspozycja rzeczy wcześniej otulonych koronkami, potem parę balonów,  stoły i narzędzia do wykonania niezbędnych elementów ( między innymi wspaniały przyrząd KŁĘBUSZNIK , który wykonał mój kolega Marcin Lenski - polecam wszystkim dziergającym- nici się nie plączą). Wybiła godzina 13.00 nad naszą imprezą czuwał MÓJ DUCH PRZYJAZNY  ,pojawiła się pierwsza chętna osoba do wzięcia udziału w tym projekcie , potem następne  nie tylko umiejące dziergać i sporo gości. Nie każdy wiedział o co chodzi , co to za projekt i co ma na celu.Odpowiadałam to po prostu fajna zabawa, dla ludzi ,którzy chcą spędzić mile czas wśród ludzi pozytywnie zakręconych i tych, którzy chcą mieć udział w efekcie końcowym tego projektu,  czyli ubranie koronkami mojej ulubionej  HONDY ( tak nazywam mój rower). Zmagania trwały do 19.00 w wesołej atmosferze, szydełka i druty śmigały w rytmie muzyki, jeszcze pochowanie nitek, iiii... już widać, oczy się cieszą  ,na twarzach Szczęście, jeszcze parę zdjęć i koniec.
Dziękuje wszystkim gościom za przybycie,  i przede wszystkim dziewczynom, bez których to ,nie udało by mi się osiągnąć takiego efektu. Co prawda zostało jeszcze trochę elementów do otulenia, dokończymy na warsztatach.
                                                                                                                  Barbara Wylęgała 

"HONDA" PO TUNINGU ;) 

Rower otuliły:
Barbara Wylęgała
Halina Fister
Regina Czarnecka
Krystyna Szwed
Małgorzata Brzozy
Lucyna Kisiel


POZOSTAŁA DRUŻYNA MOJEGO DUCHA GRATULUJE I DZIĘKUJĘ BASI ZA ZORGANIZOWANIE I KOORDYNOWANIE PRZEBIEGU IMPREZY :) 

2 komentarze:

To nie cenzura, ale ochrona przed Hejterami.
Komentarz widoczny po zatwierdzeniu :)